Powszechne jest stwierdzenie, iż właściwie dobrana biżuteria spełnia rolę doskonałego uzupełnienia wybranej kreacji. Niejednokrotnie jednakże diamentowe kolie czy złote pierścionki nabywane są u jubilerów nie tylko z uwagi na ich niepowtarzalny wygląd – co zamożniejsi inwestorzy pragną bowiem ulokować w nich swoje pieniądze, widząc w drogocennych błyskotkach sposób na pomnożenie majątku.

Jak przekonują właściciele pracowni jubilerskiej ENIGMA, nie każdy może sobie pozwolić na zakup okazałej sztabki złota czy platyny, jednakże nabyty z własnych oszczędności niewielki pierścień z rubinem czy diamentem stale zyskiwać będzie na wartości dzięki rosnącym cenom materiałów, z jakich został on wykonany.
Ekonomiści zauważają, że obecnie inwestycje mają charakter odmienny od tych, w jakie inwestorzy zaangażowani byli jeszcze kilka lat temu. Do niedawna uważano bowiem, że inwestycja w ekskluzywne kruszce i kamienie szlachetne jest najlepszym sposobem lokowania kapitału. Nie jest bowiem tajemnicą, iż złoto to obecnie najpopularniejszy metal szlachetny na świecie, natomiast diamenty, zwłaszcza odpowiednio obrobione, w dalszym ciągu plasują się na pierwszym miejscu najdroższych dostępnych na rynku produktów luksusowych. Zauważyć należy jednakże, że zarówno informatyzacja jak i postępująca globalizacja zmieniają sposób zapatrywania biznesmenów na opłacalność inwestycji.

Zamiast przetrzymywać w sejfach kilka sztabek złota licząc na zysk na przestrzeni kilku do kilkudziesięciu lat, wolą oni ulokować swoje pieniądze na giełdzie lub spożytkować je na przeprowadzanie lukratywnych transakcji międzynarodowych.
Niemniej jednak, co bardziej zapobiegawczy w domowym zaciszu przechowują drogie kruszce jako zabezpieczenie lub też nabywają drogocenną biżuterię. Spełnia ona wartość estetyczną, jako że pozwala zaprezentować się olśniewająco na spotkaniu ze znajomymi czy rodziną, a dodatkowo – jeżeli tylko jest ona odpowiednio konserwowana i użytkowana – nie traci na wartości lub nawet może zostać sprzedana z zyskiem. Nadmienić w tym miejscu należy, że inwestowanie w drogocenne świecidełka nie jest dla każdego, jako że aby myśleć o tego typu lokowaniu kapitału dysponować należy sumami liczonymi w dziesiątkach tysięcy złotych.

Decydując się jednakże na zakup kolii, naszyjników, czy pierścieni możemy mieć pewność, że niezależnie od inflacji czy sytuacji na arenie międzynarodowej znajdziemy na nie kupca oferującego cenę równą lub przekraczającą cenę zakupu takiego produktu. Na korzyść biżuterii inwestycyjnej przemawia także jej mobilność. Możemy ją bowiem zabrać ze sobą przy przeprowadzce do nowego domu, przetransportować za granicę lub też – jeżeli zachodzi taka konieczność – ukryć ją w skrytce bankowej.

W tej kwestii drogocenne precjoza górują nad nieruchomościami oraz działkami inwestycyjnymi, których wartość w znacznym stopniu zależy od obszaru, na którym się znajdują oraz sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Jak jednakże podkreślają eksperci, nawet pojedynczy złoty pierścionek wysokiej próby noszony na co dzień na palcu może stanowić swego rodzaju podstawowe zabezpieczenie. Jego sprzedaż może nam bowiem pozwolić szybko i bezproblemowo pozbyć się najpilniejszych zobowiązań finansowych.